Przed dwoma tygodniami pokazywałem poziom wsparcia, po którym toczył się WIG20 (WIG20 przed większym ruchem?) sugerując, że wyjście z zwężającego się trójkąta może skutkować silnym ruchem. Wydawało się, że scenariusz ten zrealizował się we wtorek, 2 marca, kiedy wsparcie pękło a indeks spadł o niemal 1%, rysując czarną świecę. Nie powtórzył się jednak grudniowy scenariusz z głębokimi spadkami. Kolejne dwa dni przyniosły odreagowanie i oto wróciliśmy dziś do poziomu przebitego we wtorek wsparcia.
![]() |
WIG20. Fałszywe wybicie dołem czy dead cat bounce przed dalszymi spadkami? |
Sytuacja techniczna jest teraz podręcznikowa - poziom wsparcia stał się teraz poziomem oporu. Jeśli na dzisiejszej, piątkowej, sesji indeks nie wykona jakiegoś spektakularnego skoku, można będzie się spodziewać realizacji najprostszego scenariusza - czyli odbicia od oporu (~2360) i kontynuacji spadków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz