wtorek, 17 marca 2015

Dlaczego warto inwestować na Forex?

Wielu ludzi ma fatalne skojarzenia z rynkiem Forex - że to niby ruletka, hazard i śmiercionośna broń, która burzy życie i finanse maluczkich. Dźwignia finansowa, główny atut FX, w komentarzach nierozgarniętych dziennikarzy uchodzi czasem za coś na kształt narzędzia tortur albo granatu bez zawleczki. Tymczasem Forex, przy odrobinie zdrowego rozsądku, to naprawdę przyjazny, prosty, tani i pełen okazji rynek.

Dla mnie Forex to genialna odskocznia od polskiej giełdy, która jest:
* relatywnie droga - z uwagi na prowizje, ale też konieczność angażowania dużego kapitału
* monotonna - bo przy całej mnogości spółek, większość kursów porusza się zwykle w tym samym kierunku, przez co wrażenie różnorodności bywa bardzo złudne; na dodatek trwające latami okresy flauty potrafią drenować kapitał przy braku realnych szans na większy zarobek
* mało płynna - niby są obligacje, futuresy, certyfikaty i kilkaset spółek, ale praktyka pokazuje, że tylko garść z tych instrumentów jest naprawdę płynna; w pozostałych przypadkach trzeba liczyć się z wysokimi kosztami niskiej płynności
* trudno dostępna - działa w trybie nine-to-five, przez co większość etatowców nie ma możliwości uczestnictwa w sesjach, a zestaw narzędzi do składania zleceń również jest mocno ograniczony.

Z uwagi na panujące na GPW beztrendzie, od pewnego czasu aktywność na FX praktycznie całkowicie zdominowała moje inwestycje. Na Forexie jest po prostu taniej, ciekawiej, sprawniej i łatwiej. Jako że nie jestem day traderem, nie otwieram zwykle mocno lewarowanych pozycji - zamiast tego często przetrzymuję przez kilka dni i tygodni mniejsze pozycje, które nie generują dużego ryzyka a jednocześnie, dzięki dźwigni, angażują bardzo niewielką część moich środków.  

Istnieje kilka naprawdę konkretnych argumentów, żeby zainteresować się Forexem:
* szeroki wachlarz instrumentów - wbrew potocznej opinii, rachunki forex to nie tylko gra na parach walutowych; oprócz tego dostajemy też dostęp do światocych indeksów, surowców i akcji dużych koncernów operujących w międzynarodowej skali
* mnogość okazji inwestycyjnych - przy tak dużej liczbie instrumentów, trendów, formacji oraz łatwości, z jaką można grać zarówno na spadki, jak i wzrosty, FX stanowi środowisko, w którym praktycznie zawsze są jakieś okazje inwestycyjne, bez względu na to, jaką strategię stosujemy
* dźwignia finansowa - nie należy się jej bać; rozsądnie używana oznacza po prostu, że zamrażamy w inwestycjach tylko niewielki odsetek kapitału, a reszta środków może w tym czasie pracować np. na lokatach.

Prosty rachunek Forex można w kilka minut założyć online np. w Alior Banku - korzystając z internetowego formularza.

2 komentarze:

  1. W 100% brokerzy stosują tzw techniki ,że ustawiają konto demo tak aby klient mógł wygrywać otwierając co kolejną pozycję. Dlatego każdy myśli skoro poszło mi tak dobrze na rachunku demo to dlaczego nie spróbować inwestycji na rachunku rzeczywistym ? Tutaj wszyscy wpadają w pułapkę brokera i zaczynają straty wpadamy w złość ,że zostaliśmy oszukani i są to mity a tak na prawdę 90% ludzi traci 50% swojego kapitału. Nie polecam jakichkolwiek inwestycji na rynku forex bez odpowiedniego szkolenia .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest inna, bardziej trywialna przyczyna, dla której ludziom na demo idzie lepiej niż na rzeczywistych rachunkach - PSYCHOLOGIA. Psychologia to jakieś 80% sukcesu na Forex. I, co istotne, psychologia to jednocześnie coś, czego nie sposób nauczyć się na szkoleniu (choć z pewnością można poznać pewne pułapki i mechanizmy, których nieco łatwiej może być potem unikać).

      Usuń