środa, 29 kwietnia 2015

WIG20 osiągnął pierwszą prędkość kosmiczną

Ładne rzeczy dzieją się na Książęcej! Zrobiliśmy już prawie 200 punktów od przełamania linii trendu spadkowego i pora chyba zacząć rozglądać się za kubłem zimnej wody.

Nie oglądam telewizji a wiadomości czytam nieregularnie, ale mam wrażenie, że właśnie przeżywamy jakieś lokalne bycze apogeum. Zrobiliśmy zdumiewające 200 punktów wzrostu w jednym, silnym, miesięcznym ruchu, z kilkoma spektakularnymi wręcz sesjami i bez zmyłek naruszających stop-lossy. Nagłówki prasowe zaczynają powoli gotować się od zapowiedzi hossy, fundusze przypuściły marketingowy szturm na ciułaczy a analitycy wskazują na wybite górą konsolidacje.

Pięknie, tylko chwilowo pociąg osiągnął nieco niebezpieczną prędkość, przy której wsiadanie może być ryzykowne. Mam wrażenie, że wskakują teraz do niego najbardziej rozgrzane głowy. Co rozsądniejsi zaczynają rozglądać się za punktem, w którym należałoby obrócić pozycję na "S". Na WIG20 raptem parę punktów dzieli nas od poziomów 2440-50, będących szczytami z lutego i września 2014 roku.

WIG20. Interwał dzienny. Opukiwanie sufitu.

Jeśli ktoś wierzy w hossę a jeszcze nie zapakował się pod korek akcjami, warto chyba usiąść na czterech literach i zobaczyć, jak indeks poradzi sobie ze strefą oporów, do której dojeżdżamy. Przekonanie, że jutro będzie już tylko drożej, to kiepski doradca. Przegrzany rynek prosi się o korektę, a pretekstów nie powinno w niespokojnych naszych czasach zabraknąć.

poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Kawa i bawełna - w oczekiwaniu na ruch

Sytuacja techniczna na kawie i bawełnie pozwala właśnie na ustawienie relatywnie bezpiecznych zleceń pod - odpowiednio - wybicie i odbicie. Gdzie umieścić koszyczek?...

W przypadku bawełny kurs przez ostatnie dwa kwartały przeszedł z łagodnego trendu spadkowego w trend wzrostowy (marcowy dołek wypadł powyżej styczniowego). Technicy mogą sarkać na niekanoniczną interpretację, ale obecna sytuacja jawi mi się jako możliwa formacja odwrócenia trendu. W tym kontekście zlecenie kupna z limitem, przy linii wsparcia (obecnie ~61$) z ciasnym SL może być niezłym pomysłem.

COTTON. Interwał dzienny. Kanałami w dół i w górę. 

Kawa tymczasem, po fali przeceny z przełomu lutego i marca, konsoliduje się przy minimach, rysując formację kontynuacji trendu. Jeśli pęknie linia wsparcia (obecnie ~135$), można spodziewać się kolejnej wyprzedaży, która potencjalnie mogłaby nawet sięgnąć poziomów ~100$ - czyli minimów z 2013 roku. Pod ten scenariusz grać można ustawiając zlecenie sell stop poniżej linii wsparcia.

COFFEE. Interwał dzienny. Wykres macha flagą - pora dać nura?

piątek, 10 kwietnia 2015

Gdzie trzymać oszczędności? Konta i lokaty na kwiecień

OK, nikt będący przy zdrowych zmysłach nie inwestuje stu procent pieniędzy. Gdzie wobec tego trzymać oszczędności? Jak nie tracić na bezpiecznej części portfela? Subiektywny przegląd depozytów na kwiecień.

Wyjaśniałem już na tych łamach, dlaczego warto inwestować na Forex. Jednym z powodów jest właśnie to, że duża dźwignia pozwala uwolnić większość środków i trzymać je we względnie bezpiecznych bankowych depozytach. W grę zaangażowany jest wyłącznie niewielki odsetek zasobów - dzięki dźwigni wykorzystywany do maksimum. Dla mnie to idealne rozwiązanie.

To rozwiązanie wymaga jednak odpowiedzi na pytanie - kolokwialnie rzecz ujmując - gdzie upychać forsę. Poniżej kilka miejsc, gdzie - bez zbędnego zachodu, często całkowicie online, można dostać najlepiej oprocentowane lokaty bankowe:


BGŻ Optima - 4% - 3M - 20k

Jedna z lepszych, bardziej elastycznych ofert to Lokata Bezkarna w BGŻ Optima. Daje 4% (przy obecnym wskaźniku inflacji - praktycznie tyleż czystego zysku) na okres 3 miesięcy, dla maksymalnie 20.000. Zakładana z całkowicie i bezwarunkowo bezpłatnym kontem, na które można wrzucić pozostałe środki. Konto płaci w tej chwili 3% i - rzecz unikatowa na dzisiejszym rynku - pozwala dowolnie wypłacać środki, bez żadnych limitów czy opłat za drugi lub kolejny przelew.

Lokata zakłada prostym wnioskiem i przelewem na wskazany rachunek, całkowicie online.


Idea Bank - 4% - 3M - 10k

Swego czasu dobre depozyty oferowały banki ze stajni Czarneckiego. Dziś już nie błyszczą, ale nadal mają niezłą ofertę zakładanych całkowicie online depozytów dla nowych klientów. W Idea Banku na Lokacie Happy, płacą 4% na 3 miesiące. Maksymalnie ulokować można 10.000. Lokata nie wymaga zakładania konta, natomiast po jej założeniu dostajemy dane dostępowe do bankowości elektronicznej, z poziomu której można śledzić przebieg lokaty, edytować ją i zakładać nowe (okresami bardzo korzystne) lokaty.

Aby założyć lokatę należy wypełnić wniosek online i dokonać przelewu na wskazane konto. 


Getin Bank - 3,5% - 2M - 10k

Oferta do złudzenia przypominająca Idea Bank. Warunki pierwszego depozytu - Lokaty na Start - nieco mniej korzystne (tylko 3,5%) i oferowane w krótszym okresie (2 miesiące). Reszta analogicznie. Dostęp do bankowości elektronicznej (bez konta, nie wymaga posiadania żadnych produktów w banku) daje dostęp do prostego zakładania kolejnych depozytów i zarządzania nimi. Przydatne.

Proces identyczny z idea-bankowym - po wypełnieniu wniosku, przelew na wskazane konto.


Bank Smart - 3,2% - 50k

W pogoni za procentami założyłem ostatnio konto oszczędnościowe (Smart Procent) w młodziutkim Banku Smart. Wynalazek ten należy do FM Bank PBP, właściciela BIZ Banku. Założenie oszczędnościówki wymaga założenia również rachunku bieżącego, ale ten jest darmowy (bezwarunkowo bezpłatna jest również karta do konta) i pozbawiony haczyków. Trochę irytuje dziwaczny interface i 5-złotowa opłata za drugą i kolejną wypłatę w miesiącu kalendarzowym, ale jeśli ktoś ma na zbyciu 50.000 i satysfakcjonuje go 3,2% - konto warte rozważanie.

Zakładane przez wniosek online, potwierdzane jednogroszowym przelewem z konta, którego jesteśmy posiadaczami.


Trochę pieniędzy upchnąłem ostatnio w T-Mobile (jeszcze parę dni temu płacił 3,4% na 125-dniowej lokacie, obecnie niczego sensownego nie oferuje) i Raiffeisen Banku (załapałem się na promocyjny depozyt na 6%; obecnie nie mają tam nic poza Lokatą Mobilną dostępną z Wymarzonego Konta, oprocentowaną na 4%). Generalnie jednak niskie stopy procentowe nie ułatwiają zyskownego oszczędzania.

Coś może polecacie?

___

Aktualizacja [11/o4/2o15]:

Jak słusznie zauważył czytelnik (dziękuję), ciekawą opcją może być promocja Raiffeisen Banku i Comperii. Za zarejestrowanie się w promocji (wniosek online) i założenie Wymarzonego Konta Osobistego, można otrzymać 55zł bonusu. Kolejne 10zł otrzymuje się za założenie Lokaty Mobilnej, dostępnej z poziomu mobilnej aplikacji Raiffeisena. Lokata płaci 4% (3 miesiące, max 10.000zł) i stanowi niewątpliwie ofertę wartą uwagi, szczególnie jeśli uwzględnić łącznie 65zł bonusu.