Mam z tym niejaki problem, bo moje osobista interpretacja ostatnich sesji jest raczej niedźwiedzia - czwartkowa świeca na WIG20, z bardzo długim górnym cieniem, stanowiła dla mnie dowód silnej dystrybucji na górce, a piątkowe wzrosty należałoby w tym kontekście interpretować jako kolejną pułapkę na byki (w tym: na niedzielnych inwestorów, którzy uwierzą w odwrócenie i w poniedziałek zajmą długie pozycje, wydząc na zderzenie z kolejną falą podaży).
Nazbyt misiowe nastawienie jest jednak dość częstym u mnie błędem poznawczym, więc staram się podchodzić do weekendowego przeglądu z dystansem i czystym umysłem. Efekt tego jest nieco zaskakujący. Indeksy bowiem, w średnim terminie, wyglądają całkiem byczo.
Na wykresie WIG20 narysować można kanał spadkowy, który dość ładnie ujmuje w ramy wrześniową korektę. W tej interpretacji piątkowe minimum na 2455 stanowiłoby test dolnego ograniczenia kanału i jednocześnie zapowiedź co najmniej paru wzrostowych sesji.
Ponadto za optymizmem przemawia na wykresie WIG20:
a) niewielka głębokość korekty przypominająca nieco flagę - czyli niezła baza pod wybicie,
b) falowa struktura narysowana od początku sierpnia (początek 1. fali 1 sierpnia, 8 września jako falowa 5-tka i obecny punkt jako zakończenie fali C) - każąca oczekiwać nowych szczytów,
c) i poziomy na których korekta się zatrzymała (38,2% zniesienia fibo, dołek z połowy września, szczyty z sierpniowej fali) - dowodzące siły rynku.
WIG20. Interwał dzienny. Kończymy falę C i zawracamy przy 38,2 fibo. Byczo. |
Scenariusz bazowy realizuje również mWIG40, który w połowie września sforsował poziom ~3600, wyszedł górą z trendu bocznego, a następnie wrócił do tego poziomu i powierdził go jako nowe wsparcie. Na dodatek piątkowa świeczka w formie młota nienajgorzej nadaje się do roli sesji odwrotu i wstępu do wzrostów.
mWIG40. Roczny szklany sufit na 3600 pktach awansował do roli wsparcia. |
Najmniej przejrzyście wygląda indeks szerokiego rynku WIG, ale nawet tutaj mieliśmy wieloletnie maksima ustanowione 19 września i obecnie obserwujemy niegroźnie (póki co) wyglądający zwrot w kierunku 54.000 pkt.
WIG. Interwał dzienny. Płytka korekta przy wieloletnich maksimach. |
Zawsze warto też spojrzeć, jak nasz rynek wygląda z perspektywy dolara. WIG20USD dotarł w rejony wielokrotnie potwierdzanego poziomu wsparcia ~750 pkt.
WIG20USD. Interwał dzienny. Testujemy roczną linię wsparcia. |
Konkluzja jest więc wybitnie sprzeczna z moim subiektywnym odbiorem rynku - zanosi się na wzrosty. Na wszelki wypadek, pamiętajcie o sensownych stop lossach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz